„Wiem, czym świat jest i że
jest, dopóki o nim nie mówię. W chwili, gdy zaczynam o świecie mówić, jest poza możliwościami mojego języka i znowu nie
wiem, czym jest”
Dla wielu z nas poezja jest czymś
niezrozumiałym. Ludzie XXI wieku niechętnie sięgają po tomiki
z wierszami.Nie czują intencji autora, który pisze np.:„Jesteś wokół mnie kiedy nazwać cię nie mogę“.
Wiersze bywają pełne metafor, co
przeraża czytelników jeszcze bardziej.
Krystyna Miłobędzka mówi: „Poezja jest czymś niezwykłym, nadzwyczajny,większym
i ważniejszym od tego, co jest rzeczą codzienną, jest czymś, co potrafi
powiedzieć, czego w zwykłym języku powiedzieć nie potrafimy, albo w ogóle nie potrafimy
powiedzieć.“
Wierszokleci „nazywają świat“.
Zagłębiając się w tekst poetycki i opierając się na
osobistych doświadczeniach oraz indywidualnej wrażliwości, dochodzimy do
zrozumienia rzeczy, które każdemu mogą się jawić inne, uzyskujemy własną odpowiedz
na nurtujące pytania, odczytujemy w nich swoją własną tożsamość,
odnajdujemy świat w innym wymiarze. Poezja obdarowuje nas czymś namacalnym, a
jednak ulotnym.
„Aby
wyjaśnić sobie świat, mogę zrobić tylko coś z językiem . Doświadczyć go w
języku“
K.Miłobędzka
Maria Lehmann

Pięknie, aż miło się czyta tak dojrzały tekst. Wielkie brawa dla autorki !! Świetna dziewczyna :)
OdpowiedzUsuń~lifestylowakalnica