Jedni rysują,
jeszcze inni śpiewają, kolejni zbierają kapsle, ale pochodzący z Holandii
Stephan Brusche ma dosyć nietypowe hobby, łączy zamiłowanie do sztuki z
miłością do... bananów?
Artysta
w wolnych chwilach tworzy rzeźby z tych żółtych owoców. Wystarcza mu igła, a
ogranicza go jedynie wyobraźnia, której artyście na pewno nie brakuje.
Rzeźby
są piękne, wyjątkowe i na pewno bardzo smaczne. Mają w sobie pewien urok,
któremu nie sposób się oprzeć. Przyciągają uwagę, tego nie można im odmówić i
zdecydowanie na nią zasługują. Nie na co dzień widzimy przecież małe dzieła
sztuki wykonane z owoców.
Marta Pempera



Komentarze
Prześlij komentarz