Destrukcyjna strona miłości



Miłość od wieków kojarzona jest z ciepłem, radością, poczuciem bezpieczeństwa i dobrocią, dzieloną z innymi ludźmi.
Z wybaczeniem, z trwaniem przy drugiej osobie czy słońce, czy deszcz.
Taki obraz przedstawiają między innymi nasze okna na świat- książki i filmy.
Ale czy miłość ma wyłącznie to jedno oblicze?
„Kocham ciebie, choć mnie zabijasz, lecz czy mogę przebaczyć ci to, że zabijasz siebie?”
Dzieła sióstr Charlotty, Emily i Anny Brontë od lat zaliczane są od klasyków literatury anglojęzycznej.
Wszystkie książki słynnego rodzeństwa zostały wydane pod męskimi pseudonimami: Currer, Ellis i Acton Bell.
Dziś zajmiemy się debiutancką i równocześnie jedyną powieścią autorstwa środkowej siostry- Emily Brontë, a przede wszystkim postacią, którą z pewnością zasługuje na miano „nienawidzącego poprzez miłość”.
„Wichrowe Wzgórza” opublikowano w 1847 roku, w tym samym, w którym na rynku pojawiły się również pierwsze publikacje Charlotty i Anny- Dziwne losy Jane Eyre i Agnes Grey.
Mimo że obecnie tom jest wpisany w kanon literatury anglojęzycznej, wiktoriańscy krytycy określali dzieło mianem „brutalnego” i „kontrowersyjnego”.
Co ciekawe, książka ta po raz pierwszy pojawiła się w Polsce w 1929 roku pod tytułem „Szatańska miłość” w tłumaczeniu Janiny Sujkowskiej.
Utwór opowiada o tragicznej miłości Katarzyny Earnshaw - butnej, pysznej i kapryśnej kobiety, i Heathcliffa- grubiańskiego mężczyzny, nienawidzącego wszystkiego i wszystkich.
Podczas lektury na język aż pcha się pytanie- czy można nazwać Heathcliffa inaczej niż dotkliwie nieszczęśliwym i samotnym, któremu nienawiść od całego świata umożliwiła jedyna osoba, kochana nad życie?
Poprzez egoizm Katarzyny i wyrzeczenie się miłości od niego, obiera on sobie za cel zemszczenie się za największą krzywdę, jaką można wyrządzić osobie, którą się kocha- za „zdradę”. Wiedział bowiem o gorącej miłości, jaką darzyła go Katarzyna, ta jednak wyszła za dziedzica Drozdowego Gniazda- Edgara Lintona.
„O, Boże! To się nie da wypowiedzieć! Nie mogę żyć bez mego życia. Nie mogę żyć bez mojej duszy!”
Kobieta umiera jednak młodo, a Heathcliff widzi ją dosłownie wszędzie, nie może pogodzić się z tak dosłowną stratą ukochanej. Jej duch go nawiedza.
W dniu jego śmierci ciało mężczyzny znajduje się w jej dawnym pokoju, przy otwartym oknie, co wskazuje, że ukochana przyszła po niego.
Powstało wiele filmowych adaptacji, a wiele autorów sięga po książkę Brontë i nawiązuje do niej w swoich pracach. Coraz częściej napotykamy na zjawisko powracania pisarza do korzeni swojego narodu, co cieszy.
Podsumowując, książkę można wyrzucić, schować, podrzeć, ale nigdy nie wyrwie się jej z człowieka, a przykładem takiej powieści są właśnie „Wichrowe Wzgórza”.

Joanna Sudoł

Komentarze