Gdzie mnie zaprowadzi...?


Sobota 8:00, dla mnie o tej godzinie, zaczyna się budzić cały świat. Mam jedynie przebudzone oczy, natomiast umysł potrzebuje więcej czasu na przystosowanie się do funkcjonowania. Idealnym sposobem na poranny trening jest spacer, ale to nie byle jaki (pełen tajemnic). Spotkał mnie ten zaszczyt, iż mogę egzystować w Poznaniu, mieście jak dla mnie niesamowicie plastycznym,otwartym, pewnego rodzaju awangardowym. W związku z tym, w moich uszach wybrzmiewa utwór, który idealnie wpasowuje się w stan mojego ducha. Spacerując polskimi ulicami, staram się być poprawną patriotką, w związku z czym słucham swoich rodaków, którzy doceniają urok naszego kraju. ,,Nic nie może przecież wiecznie trwać’’ w wykonaniu Anny Jantar, te brzmienia zaprowadziły mnie na ulicę Kościelną, gdzie miałam do czynienia z ,,żywym’’ budynkiem. Poezja ożywia rzeczy martwe, tak też stało się z kamienicą jeżycką. Wiersz jest autorstwa Zbigniewa Herberta i nosi tytuł ,,Nigdy o Tobie’’. Każde słowo wypowiedziane bądź napisane wzbudza w nas refleksje,albo powinno wywoływać natłok myśli. Jeśli tak nie jest to ,,murale”, które rodzą się z chwili na chwile zadbają o nas, tylko musimy im pomoc: spojrzeniem,zrozumieniem oraz powróceniem.
,,Nie dziwcie się że nie umiemy opisywać świata
tylko mówimy do rzeczy czule po imieniu’’



Nina Michalewska

Komentarze